kong do ciamkania, gryzienia i ślimtania - najlepszy U nas również świetnie sprawdza się jako zabawka do aportu na dworze, bezpieczniejsza od patyków i kamieni. W domu, gdy Chillka jest czymś nadmiernie podekscytowana, to bierze konga i namiętnie i głośno go żuje i wręcz widać, jak ogarnia ja błogi spokój
_____________________________
Figa, na zawsze w moim sercu. Tęsknimy za Tobą klocuszku
Kong jak najbardziej polecam, dobrze się sprawdzają u nas zabawki z lanej gumy zapachowe (chyba firma sum plast) jak ukradł psu mojej siostry w wakacje tamtego roku piłeczkę to ma ja do dziś A ktoś coś może powiedzieć o torgasie? Bo od dłuższego czasu się zastanawiam...
Witam wszystkich.
Szukam piłki dla mojego Gucia.
Piłki mocniejszej, trwalszej od czarnego Konga, bo ten starcza na 2 góra 4 tygodnie w zależności ile czasu dziennie się nowy bawi 🙂
Czy ktoś testował : Starmark, Bionic Ball ?
Boomer Ball - ok. 20 lat temu kupiłem coś podobnego w Anglii i przeżyła 2 Bullterriery i trzeci nią się bawi ,ale bardzo krótko bo każdy pies bardzo szybko rani sobie pysk tocząc piłkę wielkości piłki siatkowej z twardego tworzywa.
Także szukam wytrzymałej piłki do gryzienia lepszej od Konga ?
Znalazłem piłkę lepszą i chyba tańszą od czarnego Konga, jakby ktoś szukał to Bionic Ball.
Można dostać na Allegro.
Lepsza po trzech dniach zabawy praktycznie nie ma śladu naruszenia, lekko porycowana, a pies cały głupi za nią 🙂
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach