Pomoc dzikim zwierzętom leśnym, gdy znajdziesz malucha, itp.
Postanowiłam założyć taki temat na forum, wyobraźcie sobie znalazłam dziś na trawniku w centrum Łodzi cztery maleńkie jeze, takie co dopiero zaczynają łazic... bez szans żadnych na zycie w samym centrum miasta no i co teraz, zjezdziłam pół miasta łącznie z ZOO aż wreszcie znalazłam jedyne miejsce rehabilitacji dzikich zwierzat, gdzie przyjmują dzikie zwierzeta, zostaną tam odchowane i przystosowane do naturalnego srodowiska a następnie wypuszczone na wolność
Fragment wywiadu z założycielem fundacji pomagającej jeżom. Pan działa w pojedynkę! Niestety ma kłopoty finansowe, długi w klinikach i 60 jeży pod opieką.. Wspaniały człowiek! Trzeba pomóc
[/youtube]
Dzwoniłam do TEGO pana jak zostałam mamką 2 jeżynek - koszmar człowiek ! ! ! Wiedzę może i posiada, ale wytrwać rozmowę z nim hmmm .... nie raz chciałam rzucić słuchawką, bo znieść nie mogłam jego zrzędzenia i tego, że mam absolutnie pozbyć się psów i kosiarki Dla mnie fanatyk, a od takich z daleka, bo ich poglądy są nie do przyjęcia
Cały temat natomiast uważam za potrzebny
_____________________________ CODZIENNIE RANO BUDZĘ SIĘ PIĘKNIEJSZA, ALE DZIŚ QRWA PRZESADZIŁAM ! ! ! : )
Wielu ludziom leży na sercu dobro jeży i chętnie włączyli by się w program pomagania im. Pan narzeka , ze jest z tym wszystkim sam. Jest sam, bo nie potrafi współpracować z ludźmi. Mnie przeraża jego niechęć, wręcz nienawiść, do psów. Nie można lubić tylko jednego gatunku zwierząt na tej planecie. Ktoś kto lubi zwierzęta raczej uszanuje każde. Więc dla mnie dziwak, oryginał, który zajmuje się dobra sprawą, ale niestety nie ma tej charyzmy, aby pociągnąć za sobą więcej ludzi. Szkoda. Zwłaszcza dla tych biednych jeżyków szkoda.
U mnie w kompoście urodzły się młode a ich mama jeżynka (młódka) olewała psy i chodziła po ogrodzie jak chciała. Kocią karmę jadła ze smakiem a któregoś dnia zabrała młode i sobie poszła w świat. Mam nadzieję,ze świat nie był dla niej okrutny.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
RSS
FAQ
Szukaj
W skrócie
Kontakt
no i co teraz, zjezdziłam pół miasta łącznie z ZOO aż wreszcie znalazłam jedyne miejsce rehabilitacji dzikich zwierzat, gdzie przyjmują dzikie zwierzeta, zostaną tam odchowane i przystosowane do naturalnego srodowiska a następnie wypuszczone na wolność
