Dołączyła: 23 Sie 2008 Posty: 277 Piwa: 105/202
Skąd: wieś k/Jeleniej Góry
Wysłany: Wto Sty 13, 2009 20:01
Ostrzeżenie - szukają psów do walk skopiowane z dogomani...
Kopiuję z dogomani:
Ostrzeżenie !
Przekazano mi wiadomość by uważać na rodzinę prawdopodobnie Romów mieszkających na południu Polski a dokładniej z TARNOWA.
Wyszukuje ona psy na portalach aukcyjnych, w schroniskach i w innych możliwych miejscach gdzie są one oddawane praktycznie za darmo.
Stawia na konkretne PSY RASY AMSTAFF I ROTTWEILLER, Ich Cel to WALKI PSOW I SZKOLENIE DO WALK
W ZAGROŻENIU MOGA BYC TAKZE INNE BULLOWATE ale tez i BOKSERY
Mimo, iż są z południa Polski szukają nawet w Warszawie. Dlatego bardzo ważne jest, by to ostrzeżenie trafiło w każdy zakątek Polski do wszystkich osób, które mogą im przeszkodzić.
Jedna z dogomaniaczek (basiagk) trafiła do tej rodziny w celu przeprowadzenia wizyty przedadopcyjnej. Czujna postawa i odpowiednia rozmowa wyjaśniły wszystko. Rodzina przyznała, że jak nie zaadoptują tego psa to na allegro maja upatrzone inne. Członek tejże rodziny podjął temat psich walk wykazując się na ten temat wiedzą. Wiedzą, której nie posiada osoba niemająca styczności z takimi rzeczami. To nie była wiedza czysto teoretyczna wyczytana na Internecie czy zasłyszana w radiu….
Zacytuję teraz osobę, która była na tej wizycie przedadopcyjnej:
„Byłam u nich na wizycie przedadopcyjnej. Rodzina tak na oko romska, mieli już 2 nakazy eksmisji. Rotacja psów w ich domu była duża. Mieli dziadka, po którego śmierci zostały dwa kundelki. Chcieli je uśpić ale dozorczyni wybłagała moją sąsiadkę zęby wzięła jedna sunię. Gdy ta tam poszła, dzieciak właśnie kopnął suńkę, a ten niby amstaff psisko miało z 80 kg, o którym ci opowiadano leżał na zanieczyszczonej szmacie, robił pod siebie. Podobno ostatnio był tam jakiś szczeniak ale już zniknął. Te rzeczy wiem od sąsiadki bo ona zna tę rodzinkę. Błagała mnie żeby im żadnego psa nie dawać, bo psy są okropnie traktowane. A moje spostrzeżenia. Chłopak niestety wygadał się na temat kumpli którzy organizują walki psów na działkach. Opowiadał, że niby uratowali sunię amstaffke przed śmiercią ale oddali ją kumplowi na rozmnażanie a gdy opowiadał o tym wielkim amstaffie jak go tresował wspomniał o biciu smyczą. A alarm wszczęłam, bo pokazali mi inne psy które szukają na allegro gdyby ta adopcja nie doszła do skutku. Wyszukałam ludzi i daje wszystkim znać. A o krakowskim schronie mówił szczególnie, że tam dzwoni i pisze ale nikt nie odpowiada. Uwaga! Ci ludzie bardzo dobrze grają!”
Końcówka ich numeru telefonu …..225
Nie bądź bierny/-a i przekaż tę wiadomość dalej.
Tu chodzi o życie naszych mniejszych braci!!!!!!!
Zainteresowanych dokładniejszymi danymi na temat opisanej rodziny udziela Basia pod adresem mailowym: basiagk@gazeta.pl
Sytuacja nienormalna, człowieki są nienormalni , Boże , że nie ma prawa na takich !!!
Dopiero co przeczytałam stary artykuł w Polityce i komentarze pod nim.
http://www.polityka.pl/sz...1137,261694,18/
Zastanawiam się , czy nie byłoby lepiej dla rasy gdyby jej hodowanie wymagało zgody specjalnych organów, tak jak to było u Niemców. Każdy kto chciał mieć psa, musiał przejść testy i oczywiście zapłacić duże pieniądze , tym samym spadlaby tak wielka popularnośc rasy, szczególnie w pseudohodowlach. Możnaby walczyć wreszcie z nimi!
U mnie w mieście jest facet który szkoli swoje psy do walki. W tym celu potrzebne są mu inne psiaki. Za pośrednictwem miejskich pijaczków, wyłapuje włóczące się psy lub takie bez opieki i rzuca swoim do zabijania.
Właśnie w taki sposób, mało nie zwineli mi Safiry. Chłopaki poszli po żarcie, a Safior została sama pod sklepem. Jakiś menel próbował ją odpiąć ze smyczy, dobrze że Safior zaczeła szczekać a potem go capneła w rękę. Została uratowana, ale tak sobie myślę, że jak to byłby Bolek to by z tym pijaczkiem poszedł bez gadania.
Sytuacja nienormalna, człowieki są nienormalni , Boże , że nie ma prawa na takich !!!
Dopiero co przeczytałam stary artykuł w Polityce i komentarze pod nim.
http://www.polityka.pl/sz...1137,261694,18/
Zastanawiam się , czy nie byłoby lepiej dla rasy gdyby jej hodowanie wymagało zgody specjalnych organów, tak jak to było u Niemców. Każdy kto chciał mieć psa, musiał przejść testy i oczywiście zapłacić duże pieniądze , tym samym spadlaby tak wielka popularnośc rasy, szczególnie w pseudohodowlach. Możnaby walczyć wreszcie z nimi!
hmmm..... to nie jest takie proste, bo kazdy psiak bez rodowodu(metryki) w swietle prawa jest kundlem... A kundla w typie danej rasy kazdy miec moze niestety
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach