jak zobaczyłam go pierwszy raz na tym zdjęciu co takim małym robakiem jest, to mi serce przyspieszyło i już nie mogłam przestać o nim myśleć... no i postanowiłam, że nie będę z tym walczyć... nawet ma na karku znaczenie w tym samym miejscu, tylko trochę większe ... to na pysku od przodu tez ma jak Cerberek, tylko trochę wieksze (jedną strone ma dokładnie jak Cerber, a drugą trochę wiecej białej skóry) a mase szczeniaków widziałam różnych, bo mam na fejsie w znajomych wielu hodowców, jestem tez na różnych grupach i tych szczeniaków róznych widzę sporo i wszystkie szczeniaki są sliczne... ale jego jak zobaczyłam, to jakby mnie coś z miejsca trafiło, taki impuls coś, nie umiem wytłumaczyć i popłakałam się też, wszystko naraz naprawdę bardzo jest podobny ale jest tez trochę inny, tak że nie jest kopią 1:1 ale sobą też a ogólnie mielismy w planach psa samca od szczeniaka, ale myslelismy bardziej ze na lato jakos, nie teraz jeszcze na zimę... ale serce nie sługa, co zrobić jak on mi serce od pierwszego wejrzenia ukradł
_____________________________ Cerberka już nie ma, została Negra i Landrynka... 1.01.2018 do rodziny dołączył Crimson
na to, ze sielanka będzie od pierwszego dnia, to nawet nie liczę, bo się zapewne będzie chciał im narzucać i bede musiała mieć oczy dookoła głowy, żeby ich nie męczył i zajmowac mu czas tak, zeby nie musiał sie nudzić i byc upierdliwy i narzucac się dziewczynkom, kiedy one będą chciały mieć od niego spokoj i poleżec sobie ale wszystko da się wypracować, wprowadzałam do stada dorosłe suki i Karol ruchacz na tymczasie był kiedys u nas, jak jeszcze Cerber żył, to i malucha wprowadzę teraz do suk, ogólnie zasady są te same, jak przy wprowadzaniu do stada dorosłego psa, on musi wejsc na ostatnią pozycję w stadzie a sukom nie może się przerwócic świat i zwyczaje, on musi być wyraźnie na koncu hierarchi w stadzie i okazywane to w czytelny sposób dla dziewczynek, tak żeby nie czuły że on może zagrażac ich pozycjom w stadzie, oraz zakłócać im spokoju kiedy one chcą sobie poleżeć czy pospać - zabawy z nim wtedy kiedy one maja na to ochote, takie rzeczy są w psim świecie wazne i niestety trzeba to na zimno konsekwentnie od początku wszystko ogarnać czasem to wprowadzanie do stada trwa dłuzej, czasem krócej az się zgrają, ale to indywidualnie zalezy od psów, wiec się okaże dopiero
on jest dośc spokojny, teraz jak juz trochę podrastaja to zaczyna być widac te charaktery, to nie jest taki narwany piesek co całemu rodzeństwu dokucza i chce rządzić, jest zrównowazony własnie i nie typ dominanta i do człowieka też kontaktowy jest, to nie powinno byc źle koło Sylwestra przywieziemy go, suki jadą z nami po niego i wracamy w komplecie do domu juz z trzema psami
_____________________________ Cerberka już nie ma, została Negra i Landrynka... 1.01.2018 do rodziny dołączył Crimson
Crimson jest już nami od nocy sylwestrowej, którą spędziliśmy z Agatka i Sławkiem w Buzie
Niestety narazie ciężko jest zrobić Crimsonowi jakieś upozowane zdjęcie, bo ciągle jest w ruchu, to tak mi sie udało główke z bliska z profilku tylko zeby pokazać, a niebawem coś wstawie lepszego jak tylko ogarnę
_____________________________ Cerberka już nie ma, została Negra i Landrynka... 1.01.2018 do rodziny dołączył Crimson
one narazie z dystansem, ale on tez nie ma takiego charakteru, zeby był upierdliwy i narzucał sie psom, widze ze nie chcą, to go zawracam i sama się nim zajmuje i on już sie nie rwie wtedy do nich, ogólnie jest nastawiony bardziej na kontakt z człowiekiem i zabawe z człowiekiem, więc to ja mam urwanie glowy bardziej niz one, one to sobie leza na łózku i obserwują jak w kinie a ja go niańczę i sie z nim bawię dziecko jest proludzkie bardzo
_____________________________ Cerberka już nie ma, została Negra i Landrynka... 1.01.2018 do rodziny dołączył Crimson
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
RSS
FAQ
Szukaj
W skrócie
Kontakt
a ogólnie mielismy w planach psa samca od szczeniaka, ale myslelismy bardziej ze na lato jakos, nie teraz jeszcze na zimę... ale serce nie sługa, co zrobić jak on mi serce od pierwszego wejrzenia ukradł 
i zajmowac mu czas tak, zeby nie musiał sie nudzić i byc upierdliwy i narzucac się dziewczynkom, kiedy one będą chciały mieć od niego spokoj i poleżec sobie 
