W pi±tek Canapca była dawc± krwi dla jorki (tak mówiła wła¶cicielka ) , moja córcia była bardzo dzielna i cierpliwie zniosła leżenie obok mopa, w zamian za krew od wła¶cicielki jorki - nie dostała dziękuję, ani pocałuj mnie w doopę - hmm trudno spełniły¶my dobry uczynek i już - po oddaniu krwi Canapa od lekarzy dostała pół paczki ciasteczek, więc stwierdziła, że może czę¶ciej się udzielać
_____________________________ CODZIENNIE RANO BUDZĘ SIĘ PIĘKNIEJSZA, ALE DZI¦ QRWA PRZESADZIŁAM ! ! ! : )
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach