Psi park w Pszczynie to 2,4 tys. m kw. z wybiegiem, urządzeniami do treningu oraz koszami na odchody.
Psi park powstał na dawnym boisku między ulicami Bielską a Jagiełły. Miejsce jest ogrodzone, więc można psa spuścić ze smyczy. Regulamin dopuszcza nawet zdjęcie kagańca, jeżeli zwierzak nie figuruje w wykazie psów agresywnych. W każdym przypadku musi być pod kontrolą opiekuna, który ponosi odpowiedzialność za szkody.
Urządzenia do treningu zatwierdzili kynolodzy. Są to kładki, tunel, huśtawka, ścianka, slalom, przeszkody. - Inwestycja kosztowała 46 tys. zł. Jej utrzymanie to koszenie trawnika i sprzątanie, nie będzie generowało specjalnych kosztów - mówi Piotr Łapa, asystent burmistrza Pszczyny.
Atrakcja została właśnie oficjalnie otwarta. Cieszy nie tylko czworonogów i ich właścicieli. - Psy przynajmniej nie będą załatwiały się byle gdzie - mówią mieszkańcy. W psim parku, podobnie zresztą jak w całym mieście, ustawiono kosze na zwierzęce odchody, dostępne są także papierowe woreczki i szufelki.
eh baardzo brakuje takiego miejsca w Katowicach Prawie każde osiedle ma kawałek trawnika, który można by wykorzystać ale nikt na to niestety nie wpadnie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach