W necie aż wrze od dyskusji n/t nowego hymnu na euro 2012. Jedni mówią, ze wiocha, ze jak zwykle się ośmieszymy. Co wy o tym myślicie?
Moim zdaniem jest całkiem SPOKO nie jest to najwyższe słowo w muzyce, ale wpada w ucho i trafia w konwencje. Przeciez logo też nawiązuje do ludowych wycinanek.
Dla mnie też SPOKO jest ten hymn . Jest przede wszystkim zabawny i faktycznie dobrze pasuje do wycinanek z logo. Ja lubię polski folklor, więc luz. Ważne, że wesołe to A, że wiocha to wiadomo, bo folklor to wieś .Ja jestem na tak
EEEEE, bo samo Euro to taka troszkę wiocha jest . Mam wrażenie, że aż za dużo tego Euro wszędzie Tak nachalnie jest dość .Jeszcze się Euro nie zaczęło, a juz zdążyło zmęczyć
Ja uwielbiam Jarzębiny hehe... Wczoraj jak przesłuchałam piosenki pozostałych kandydatów, to mnie sen morzył... Raczej by mnie do kibicowania nie zagrzały... Może dwie ostatnie jeszcze były ok.
A, że lubię folklor, to uważam, że piosenka się nada. Tekst co prawda polotem nie grzeszy, ale kibice na stadionach zapewne i tak będą tak zaprawieni, że zaśpiewają z chęcią koko koko...
Dla mnie bomba - prawdziwy polski charakter. Tysiac razy wole cos takiego, z jajem i charakterem i POLSKIE niz celebrytki drzyjmordy udawajace Whitney H. i probujace na sile zrobic cos "epickiego" czy jakis lebkow co nawet obok szkoly muzycznej nie stali, ale za to Zatanczyli na Lodzie ladnie.
Mnie porwał kiedyś Marek Torzewski, pasowało to do piłki nożnej, miłe dla ucha i dzięki jego głosowi ciarki mogły po tej papce przejść po plecach.
Marylka kiedyś też dawała radę jak o piłce śpiewała
I to też było takie nasze i takie Polskie.
Innych kandydatów nie widziałam.
Pomimo sympatii do energicznych folkowych Pań, mówię NIE.
Nie pasuje i mnie wk***ia.
_____________________________ Nie jestem nerwowa, ja tylko żwawo i asertywnie reaguję na pieprzenie głupot
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach