Kinres, jak weźmiesz szczeniaka bulika nie widzę żadnego problemu.
1. jesteś osobą inteligentną i odpowiedzialną.
2. piszesz, że masz dobrze ułożone psy.
3. 2 psy to stado - czyli powinny (niezależnie od rasy) zaakceptować szczeniaka jako swojego i go wychować. Oczywiście pod Twoim (zwłaszcza w pierwszych dniach) nadzorem... Jedyny feler, ze nie do końca będziesz miała "typowego" bulla..

On czy ona trochę "zbigleje".... No i stare tez trochę "zbulowacieją"...
Chciałabym zobaczyć jak wygląda "godzina świni" u beagla

Bo u boksera już wiem

, a to jest zaraźliwe...
Stado mieszane, sprawia, że zachowania się mieszają... I te dobre i te złe, niestety też, ale czasami "ubaw jest po pachy", to lepsze niż telewizja...
Od lat mam boksery i bulle, mój ostatni szczeniak (w sensie hodowli) urodził się 10 lat temu...
Od tego czasu do stada wprowadziłam 2 bulki i 4 boksery...
Z podobnych jak Ty powodów mam więcej niż 2 psy. Norma jest 4...
W tym roku Funia i Blondyn skończyły 10 lat... i myślałam, że je stracę...
Od przyjścia Deviny "stan ogólny" Funi bardzo się poprawił i chyba Blondyn zdąży odchować mi Cedrika...
W tym roku do stada wprowadziłam 2 młode obce szczeniaki... Mam wrażenie, że były z nami od zawsze...
Co do zachowań, no cóż - mam buloboksery, albo bokserobule... Bulterier "walący z łapy" albo "godzina świni" u boksera to bonusyy...
I "aby było trudniej" oprócz Funi, która miała ropomacicze wszystkie są nie cięte...
Jesteś mądra Kobieta - dasz radę, a bull jako "straszak podwórkowy" sprawdza się znakomicie...
ludzie wywalili im świetna opinię...
"Pani te wielkie są paskudne, ale te małe do tak patrzą, że oczami zgryzają"... tekst o moich...Też mieszkam w lesie...
A potem przyjeżdża obcy człowiek, ale psiarz

i stado wypuszczone na raz (ostatnio robiłam taki eksperyment

) wita go z radością...
Co do mieszania ras i gatunków...
Skoro moja kureczka jedwabista (silka) wychowuje 3 kurczaki, 4 indyki i kaczkę biegusa to jaki problem mogą mieć beagle z bulikiem???
Trzymam kciuki
I jeszcze jedna uwaga..
Skoro moja Laki (bokserka) miała na "rozkładzie" klika kotów, a teraz mam w domu 4... I były wprowadzane do dorosłych psów..
Skoro w/w Laki w ramach "rozrywki" załatwiła mi kilkanaście sztuk "drobiu róznego" a teraz na rozkaz łapie i przytrzymuje uciekinierów (by pańcia się nie naganiała po lesie

)
to jaki masz problem

?
To Ty decydujesz o "kształcie stada" i stado MUSI to zaakceptować...